sowie

Czerwiec 2010r. - Newsy, informacje z regionu Wałbrzycha i okolic

Ostatnio komentowane
Publikowane na tym serwisie komentarze są tylko i wyłącznie osobistymi opiniami użytkowników. Serwis nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za ich treść. Użytkownik jest świadomy, iż w komentarzach nie może znaleźć się treść zabroniona przez prawo.
POLECAMY
Drodzy Czytelnicy...
2012-02-01 15:21

 Drodzy Czytelnicy, wszyscy jesteśmy już umęczeni tą pogodą. Tym bardziej, że nawet najstarsi górale nie pamiętają tak zimnego maja, a czerwiec też nie zapowiada się upalnie. Tymczasem, nie dość, że sami musimy walczyć z sennością i chandrą pogodową, to jeszcze zewsząd dochodzą do nas okropne informacje. Codziennie media codziennie informują o powodzi, która przetacza się niemal przez pół Polski. A jakby tego było mało, to jeszcze z naszego miejskiego podwórka dochodzą apele o pomoc. 23-letni Marcin dotknięty białaczką prosi o oddanie szpiku, a stacja krwiodawstwa woła o krew. Najchętniej zamknęlibyśmy oczy i zatkali uszy, żeby tylko tego nie widzieć i nie słyszeć. Bo przecież sami mamy pod dostatkiem własnych problemów, którymi nie obarczamy obcych. Ale czy będzie nam dobrze, jeśli obojętnie przejdziemy obok dramatów innych ludzi?


 Czy naprawdę pozostawimy na pastwę losu chłopaka, przed którym życie się dopiero zaczyna, albo nie zechcemy podzielić się największym darem życia, jakim jest utoczenie paru mililitrów krwi? Wiem, że wszyscy jesteśmy zabiegani, ale dzielnie się z innymi to nie przymus, czy tak zwany moralny obowiązek, to również schlebianie własnemu altruizmowi. Zróbmy więc coś dla siebie i 9 czerwca w DNIU DAWCY SZPIKU wybierzmy się do OSiRU, aby sprawdzić, czy nie możemy komuś uratować życia. Albo podjedźmy do stacji krwiodawstwa i oddajmy tam to, co nazywa się życiodajnym płynem. „Uratowałem komuś życie” – ilu z nas może tak o sobie powiedzieć? To tak, jakbyśmy sami zostali Stwórcami. Bo rzadko mamy okazję, żeby dać komuś cząstkę siebie, aby dalej mógł żyć. Nie zmarnujmy tej szansy…

Monika Filipowska-Szymańska



Wróć
dodaj komentarz | Komentarze: